Zgadzam się z Gunerem i BartkiemMW75 w stu procentach.
W tej chwili jestem na etapie załatwiania sprawy z nieuczciwym mechanikiem, w porozumieniu z Powiatowym Rzecznikiem Konsumentów i prawdopodobnie sprawa jednak trafi do sądu. Trzeba przeciwstawiać się napompowanym oszustom, którzy najpierw niszczą auto a potem jeszcze uważają, że Oni nie mają sobie nic do zarzucenia.