na warsztacie też sie dowiedziałem, ze woda mu nie zaszkodzi na krutką mete. natomiast wody dolałem po jakiejś godzinie, kiedy byłem w stanie gołą reką dotykać bloku silnika ;) . jutro się okaże czy ubywa wody i uszczelka do wymiany, narazie silnik pracuje normalnie.