Mylisz się bo quattro nie dołącza napędów. Ale bez szpery faktycznie napędy nie działaja tak dobrze.
Mylisz się bo quattro nie dołącza napędów. Ale bez szpery faktycznie napędy nie działaja tak dobrze.
Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98
Nie jestem specem w temacie ;-) Chodziło mi o to, że napęd 4x4 stosowany w SUV-ach nie jest tak naprawdę doskonały i tak naprawdę zawiera same kompromisy (głównie zużycie paliwa i ekologia) To zazwyczaj powoduje napędzanie jedynie dwóch kół ;-)
Mam 7, kiedyś miałem 7 no i później też będę miał 7
Zależy jaki masz rocznik X5- przed liftem faktycznie napęd nie był stały na 4 koła. Po lifcie juz jest nowszy x-drive i stale napędza 4 koła z możliwością przekazania całej mocy nawet na jedno koło. Ale w normalnych warunkach X5 po lifcie ma stały napęd na 4 koła
Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98
No właśnie ale ze mnie głupol,brak lecytyny się odzywaMam przedlifta bez X-driva,te koło które ma lżej to się kręci,ale kółka-bączki kręci.
Ostatnio edytowane przez artur677 ; 05-01-2013 o 13:31
Mam 7, kiedyś miałem 7 no i później też będę miał 7
w X5 powinieneś mieć stały napęd na 4 koła, Mój ojciec myślał o X5 lub X3 doradzałem X5 bo według mnie jest bardzo ładne ale z uwagi na stały napęd na 4 bez możliwości rozłączenia było by to nie praktycznie bo głównie w 99% jeździ się po asfalcie. Oglądaliśmy też MB ML ale tam jest tak samo. Quattro ma też stały naped na 4 ale w praktyce to dziala tak jak samo chce przynajmniej w starszych modelach obserwowałem to na torze 80coupe quatttro to na jednym przejeździe w zakręt było pod sterowne ciągnął głównie przód i skręcając uderzył by prawie w bande bo nie mógł skręcić a za drugim przejazdem pociągnął jak by sam tył bo go obruciło i wyraźnie było widać pryskający śnieg jedynie z tyłu. Dlatego jak dla mnie nie wypał sam jechałem Audi i skodom 4x4 i powiem że jest dziwnie.
Suwy typu fiat sedici ciągnie tylko na przód w razie wykrycia że nie może wyjechać dołącza tył ;/ bez sensu ale za to suzuki vitara jest już mądrą terenówką ciągnie jedynie na tył a w razie czego sami sobie dołączamy napęd na przód.
A co do dyfra do E32 jeździłem różnymi tylnionapędówkami i te samochody bez szpery przy ostrej jeździe albo poślizgu prowadzą się na równi z tymi jak by miały napęd na przód albo jak ma duzo mocy to spod jednego koła leci dym ale pozatym samochod jedzie tak jak by nie byl w poslizgu albo nagle załączy drugie koło i nas obróci, w przypadku poslizgu nie jest dobrze.
Tylko szpera super sie prowadzi i jest przewidywalna. Wejście jak i wyjście z poślizgu jest dużo łatwiejsze.
A jeśli chodzi o przełożenie ja mam standardowy glównie jeżdzę po mieście dlatego ja bym wybrał duże przełożenie żeby mieć jeszcze lepsze przyspieszenie i lepszy start ze świateł.
A jak ktoś więcej nabija tras to może ale nie musi założyć mniejsze przełożenie. Bo oryginalne są dobrane optymalnie do różnych warunków.
Ew. jak chcesz zmian a nie masz szpery to zakup most ze szperą najbardziej zbliżony przełożeniem do obecnego. na większym może ci samochód wyć cały czas co stanie sie uciążliwe, na większym może stać sie zamulone i więcej palić a jednocześnie wcale nie będzie szybsze.
Kiedyś do moto przesadziłem z zębatkami kupiłem dużo mniejsze przełożenie żeby był szybszy to w efekcie zamuliłem moto i z 6 biegowej skrzyni mogłem wrzucić maks do 4 biegu bo dalej sie juz wcale nie zbierał.
A jak miałem za małe to już 10 metrów za wyjechaniem z domu wbijałem piątke i jechałem 30 :D
Edit: Evan doczytałem wątek może pomyliłem przedlift x5 z MLem to jak tam wkońcu to działą? jest jest możliwość wyłączenia napędu i jechać tylko RWD bo z tego co pamiętam to było to 4x4 ciągłe
Ostatnio edytowane przez ManiacDrifting ; 05-01-2013 o 13:45
Nie wiem o jakim MLu piszesz. Ale w X5 nie dało się dołączyć napędów. W MLu też nie ma takiej mozliwości - przynajmniej w II generacji.
Co do Sedici/SX4 to masz 3 opcję- 2wd/auto/4wd więc możesz sobie wybrać.
Co do porównywania auta z tylnym napędem bez szpery do auta przednionapędowego.... tego komentować nie będę. :D
Odnosząc się jeszcze do quattro to wszystko zależy jak wejdziesz w zakręt - dlatego raz go wypluwało przodem , a drugi raz szedł w poślizgu. Nie jest tak, że nie kontrolujesz tego co robi samochód.
Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98
Zarówno X5 jak i ML I generacji, Aha no co do sedici jechałem jako pasażer widocznie było na "auto" ale podejrzewam że w opcji 2wd jest raczej FWD jeśli sie myle to było by fajnie,
No evan poważnie miałem nieprzyjemność sporo jeździć omegą B 2.5tds nie było tam szpery wogóle nie wiem co to był za rodzaj mostu bo zwykła różnicówka też raczej nie bo to było bardo nie przewydywalne i prowadzenie było naprawdę przykre przy wchodzeniu w zakręt na małym biegu i w trakcie dodając gazu np w lewo buda sie przechylala i lewe koło paliło gume ale po zatym samochód jechał jak gdyby nigdy nic uślizu nie było gorzej jeśli do akcji włączyło się prawe to rzuciło ale obrotu też nie było a potem w trakcie poślizgu napęd był jak w grze w pingponga koła sobie go podawały raz prawe ciągnęło raz lewe a raz oba wyprowadzenie z poślizgu było bardzo kłopotliwe w przypadku tego samochodu. Więc bez wahania porównuje go do napędu na przód chociaż taki tępy przedni najwyżej pojedzie ci prosto jak nie puścisz nogi z gazu a jak już zuci to dajesz gazu i powinno sie wyprowadzić.
vramzes jeśli nie czujesz się pewnie za kierownicą to dyfer ze szperą odpuść,do normalnej jazdy szpera jest zupełnie zbędna.
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford