Moja choroba dotycząca 7er trwa długo, ale jak to jest z każdym autem - człowiek po czasie zawsze chce czegoś więcej. Od roku jestem zadowolony z mojego auta, ale... chciałoby się czegoś więcej. Początkowo patrzyłem na 735 po lifcie, ale teraz... naczytałem się różnych rzeczy i tak jakoś chodzi za mną 750
Co tu dużo mówić... to co szukam w innych autach ten model ma wszystko, po prostu trafiło mnie i już.
I teraz pytanie co robić z tą chorobą. Wszystko dobrze, póki żona nie wie
i jak tu się leczyć:D