300 zł to już MAX ... i to u dobrego specjalisty ( nie fanatyka wysokich cen ).
300 zł to już MAX ... i to u dobrego specjalisty ( nie fanatyka wysokich cen ).
150zl jasne mozna i tak (puszka sprayu 40 + szpachla 40zl + papier i jakis odtluszczacz) a potem wszyscy zdziwieni jakie to ulepy jezdza w PL...
Profesjonalne malowanie elementu to aktualnie 300zl do tego przygotowanie, ewentualna wstawka kawalka blotnika, demontaz i montaz nadkola itp. 500zl peknie jak nic.
Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!
Naprawa tego uszkodzenia to maxx 300 zł ,oczywiście można być nawiedzonym i płacić więcej :dirol:
Rafał , sposobem który podałeś to bym się w 70 zł zmieścił ;). Normalna cena to tak jak już pisali 300 zł max.
B.-ądź M.-arce W.-ierny
Opel Signum
BMW jeszcze kiedyś kupię ;p
Ex- BMW e28 524td, e38 728i,e66 735LI , e36 316i 1.9 compact ,e46 M3 SMG ;)
500 zł to nie mało ale jak słyszę to zasadniczo za element średnio biorą 350 zł i więcej. Osobiście wolę zapłacić ciut wiecej ale nie słyszeć że "miało być tanio" gdy zacznie sie coś babrać.
Prysne to sprajem i przekulam się do wyjazdu do polski.
Ostatnio edytowane przez technics ; 31-12-2012 o 19:41
ps. dodam po cichu, że gdyby miał za taką robotę lakiernikowi płacić 500 zł to wolałbym dołożyć i jechać do ASO :).