
Zamieszczone przez
ManiacDrifting
Nie no zart ale w polsce samochody zimy nie znoszą za dobrze tym bardziej jeśli gdzieś na karoseri są odpryski albo otwarte rany, ibiza mi tak pogniła progi i pas tylni że jak by to było na E32 to bym sie pokroił.
Ale jak masz zdrowy lakier dobre zabezpieczenie to ci n ie Zgnije Dziś widziałem MB 190E Bardzo mi się podoba ten model Facet ma indywidualną tablice z napisem T1 ROLF dziwne ale okej jak się później okazało nazwa na miejscu.
Miałem otwarty garaż koło mnie jest komis grzała mi się ibiza więc podeszłem do faceta mercedesik malina normalnie cudo czarny jak nowy wypo moze i zwyczane ale nóweczka stanąłem czekam aż wysiądze facet i mówie ALE MA PAN WSPANIAŁEGO MERCEDESA! Wydarłem morde z wrażenia ale gość coś zaczął kłapać po niemiecku no to myśle aa niemiec mieszkający w pl pewnie ma tak na imie wysiadła chyba jego żona i mówi że można go sobie od nich kupić powiedziałem że chciałbym ale mam już innego starego niemca ale głównie chodziło o to że pewnie cena była by adekwatna do stanu i wolałem jej nie znać. Ale później podczas dalszej części dnia żałowałem że nie spytałem o cene bo to mogła by być okazja i bardzo dobra cena a facet poprostu rozglądał się za czymś nowym, No nic może spotkam jeszcze rolfa i być może nabędę Tego wspaniałego 190E...
Edit:
A ale już bym prawie zapomniał o po co to pisałem i miałem na myśli. Mianowicie 190tka to zazwyczaj zgniłek i agonia, ale ten zapewne był w jednych rękach od nowości był lubiany i huhany stąd nawet po jeździe w zime X czasu wygląda Świetnie, bądź też druga opcja faceta bardzo rzadko widzę może jeździ tylko w dobrą pogode i jak asfalt jest suchy żeby sól nei zaszkodziła. hmm tego nie wiem.