Problem z adoratorem mojej żony...

[jędrek]

Ja też jestem za tym żeby wywalić to w pi.du z chałupy :D

[olejus]

Ten temat mimo wszystko mnie zaskoczył odwagą autora :) oraz rozwianą fabułą :) nie wiem chyba bardziej hard było by ogłoszenie "please bang my wife " na forum 7er :) w dziale na każdy temat.

[euro_tuned]

Jam dla mnie to na fajans z żoną od razu...

[arturo193]

Ale już naprawdę...czytanie tego tematu jest fizycznie bolesne..ileż to można wałkować.Były rady rózne...dobre,złe i ponizej jakiegokolwiek poziomu...zamknąć...Pozdrawiam.

[Roobs]

Faktycznie, bardziej meczący to chyba tylko temat transferu R.Lewandowskiego :D

[Bezi]

Jak autor powie żeby zamknąć to zamknę.

[Picollo]

fakt może męczące ale prawdziwe chlopie przemyśl sprawę niech żoncia zmieni nr tel zobacz co będzie dalej w ostatecznosci spakuj ją i wyślij kurierem do tego psa za pobraniem oczywiście ;)!! chyba że wolisz kłaść się obok żony i zastanawiać się co noc np. gdzie dziś ja dotykał albo dając jej buzi będziesz się zastanawiał czy ten smak który czuć w jej ustach to nie psie pęto itp. itd. obyś nie obudził się z ręką w nocniku

[BartekMW75]

Przeczytałem cały wątek i nasuwa mi się kilka refleksji. Wielu pisze, że kobiety są wredne itp., to ja się zastanawiam po co z nimi jesteście jesli to takie tykajace bomby, które trzeba krótko trzymać na łańcuchu... ech smutno na to patrzeć. Prawdą jest, że wina zawsze leży po obu stronach. Jesli kobieta szukała sobie kogoś do towarzystwa, to czego jej zabrakło u ciebie. Kobiety chcą być kochane,doceniane, podziwiane. Można je porównać do ogrodu - nie wystarczy raz zasiać/ zasadzic, trzeba pielęgnować cały czas, ale pielęgnować, a nie być tylko strażnikiem.
Czasem trzeba też zadać sobie pytanie co jest dla mnie ważniejsze - małżeństwo, czy praca. Czy poświęcisz pracę dla małżeństwa, czy odwrotnie, ale ja zawsze mówię, że z pracą się nie żeniłem. My często popełniamy błąd myśląc, że kobiety są podobne do nas, lub chcąc zeby tak było. Nie wiem skąd jesteś, ale są poradnie małżeńskie i tam radziłbym skierować kroki.
Ty powinieneś zawalczyć o nią tak jak kiedyś, jak się poznaliście, a jeśli będzie darzyć cię uczuciem sama zrobi porządek z adoratorem. To wszystko jest bardzo trudne, ale możliwe.

:zywiec: za to kolego...

[rodzinabmw]

9 rano. Pukanie do drzwi. Babeczka otwiera - tam facet z pytankiem:
- Przepraszam, czy ma pani cipkę?
Odpowiedź - "Ty chamie" - i trzask drzwi.
Kolejny dzień - ta sama sytuacja.
Po trzecim dniu babeczka nie wytrzymuje i opowiada całe zdarzenie mężowi.
"Nic się nie przejmuj" - jutro mam wolne to załatwimy tę sprawę.
Kolejny dzień - 9 rano, pukanie do drzwi. Mąż - przyczaja się za drzwiami - żona otwiera - ten sam gość:
- Przepraszam czy ma pani cipkę?
Babeczka spogląda ukradkiem na męża - on kiwa głową żeby potwierdziła:
- Mam - pada odpowiedź z jej strony
- To niech pani da swojemu mężowi i powie żeby się odpierdolił od mojej żony - OK?

[darkman]

ja tak przepraszam że odgrzewam stare kotlety... ale i co i co ? ;> bo się wkręciłem w czytanie :D