Problem z adoratorem mojej żony...

[ADASIO]

kolego najzwyczajniej w świecie Twoja żona nadal Cie robi w chu.a bo gdyby naprawdę chciała to by to sama szybko zakończyła .nie wierz w takie bajki , po prostu nakryłeś żonę i ta próbuje zwalić na tamtego ''proste jak pier...enie'' ja to najpierw pozbył bym się żony niż adoratora bo ''ciało puszczone raz puszcza się cały czas''

Niestety k.... nie chciałem tego mówić ale to 100 % prawdy nie ma co wiecej deliberować

[Smoku]

Niestety ale zgadzam sie z kolega "Jedrek" :) Duzo tutaj zalezy od zony, jesli ona chce sie go pozbyc tak samo jak Ty to ja nie widze problemu. Zmiana telefonu i unikanie delikwenta zalatwi sprawe predzej czy pozniej.

[technics]

Hmm. A on mieszka w tym samym miescie co ty? Wpierw kazal bym zonie zmienic nr tel. I zobaczyc co sie bedzie dzialo . Rozmawiac z namn m nie ma sensu .

[rodzinabmw]

Wyjście jest jedno, zmień żonę!! zrobiła to raz to zrobi drugi i trzeci, w końcu przyniesie Ci Jego dziecko i powie kochanie to Twoje! Mój kolega miał identyczny przypadek jak pracowałem w MON, nawet chciał wyjechać nad morze i tak się zaszyć, jego żona (się uspokoiła) hehehe a po kilku tygodniach okazało sie, że jest w ciąży z kochankiem. Szkoda nerwów

[krzywy191]

suka nie da pies nie weźmie .... taki przysłowie kiedyś słyszałem i powiem ci ze wszystko zależy od twojej żony,

[Smoku]

Druga sprawa, ze jak raz kobieta pojdzie to... odpowiedz sobie sam.

[Individual23]

Wiem że robiła mnie w ch**a i to ostro ale wygląda na to że zrozumiała swój błąd. O pozbyciu się jej raz na zawsze też myślałem tylko że to nie jest takie proste jak mi się wydawało. Co innego gdybać sobie co bym zrobił gdyby, a co innego stanąć przed faktem dokonanym. Jestem z nią kupę lat, mamy wspólne mieszkanie i jest to jedyna kobieta którą darzę uczuciem. Myślę że zmienię jej numer telefonu i poczekam na rozwój sytuacji. Bilingi będę miał więc będzie na celowniku...Jeśli teraz nie wykorzysta swojej szansy to niech pali kapcie do tamtego.

[BartekMW75]

jeśli już mam uznać winę Twojej zony a nie tego frajera to wgrałbym jej lokalizator do telefonu, oczywiście po zmianie numeru..

[tequila1909]

Nie ma co przesądzać, nikt z Nas nie zna tej kobiety i nie wie jaka jest, a branie jedną miarą wszystkich to nie ma sensu.
Zacznij na spokojnie tak żeby żona myślała, że jej w tym chcesz pomóc,a swoją drogą obserwuj rozwój wydarzeń. Napisałeś, że jesteście w rozjazdach więc sytuacja Ci sprzyja, poproś kogoś zaufanego o monitoring żony. Takie sprawy szybko wychodzą na jaw, jak się kochają to na odległość niestety nie da rady i prędzej czy później wpadnie, albo okaże się niewinna.

[technics]

Wez Malinowskiego ;)