Może tak być jak piszesz ale kolega napisał też że to jedyna kobieta, która darzy uczuciem i wychodzi na to że chce ratować związek, więc może spróbować...do iluś tam razy sztuka nie :p a na radykalne rozwiązania zawsze jest czas.
Może tak być jak piszesz ale kolega napisał też że to jedyna kobieta, która darzy uczuciem i wychodzi na to że chce ratować związek, więc może spróbować...do iluś tam razy sztuka nie :p a na radykalne rozwiązania zawsze jest czas.
Kurde tak czytam to co piszecie i staram się na to spojrzeć obiektywnie i dochodzę do wniosku że niestety macie racje :( Z boku zawsze więcej widać ale gdy człowiek znajdzie się sam w takiej sytuacji to dochodzą emocje, nadzieja że może jednak nie jest tak jak to wygląda....Takie oszukiwanie się trochę. Dzieci nie mamy na szczęście. Postaram się resztkami sił dać jej ostatnią szansę, zmienię jej numer. Tak jak ktoś wyżej napisał - kłamstwo ma krótkie nogi więc jeśli będzie miała złe intencje to prawda szybko wyjdzie na jaw. Jak suka nie da to pies nie weźmie-święte słowa. Właśnie prawda jest taka że ona się sama w to zaangażowała. Gdyby olała go od samego początku to przecież do tego by nie doszło. 9 lat było dobrze, była wzorem do naśladowania...I wszystko się zj***ało :/ Mówią że najlepszym lekarstwem na miłość jest druga miłość. Może skoro ona była wobec mnie nie fair to powinienem się odegrać ? Raz mam ochotę zabić tego typka, raz ją a drugi raz mam ochotę to zostawić w pi*du i korzystać z życia. Nie wiem jaką drogę wybrać...chora akcja :/
Nigdy się nie poddawaj-NIGDY!
Niech mnie ktoś uszczypnie bo ja chyba śnie lub koniec świata nastał kiedy ja spałem :) ... co mogę poradzić jedna jaskółka wiosny nie czyni. Chyba za szybko na wnioski ale lekarstwem najlepszym nie jest druga miłość tylko normalna rozmowa na pełnym luzie z drugą osobą.
Pić trzeba ! Jeść można !
moim zdaniem grunt to się nie przejmować ,popierd..ić niewierną ,napić się wódki ,znależć ze dwie ładne osiemnastolatki i będzie git![]()
vódka przyjacielu nic nie da tylko na chwile zapomnisz.. A rozmawiałes z żoną ? niech Ci powie dlaczego tak zrobiła albo wogole dlaczego tak to wyszło. Bo to ważne. Jeżeli nie była szczęsliwa z tobą albo to już nie było to co wcześniej to na siłę związku ciągnąć nie warto. Bo Związek tworzą dwie osoby a nie jedna.
Indyvidual - Musisz porozmawiać z żoną arumenty siły tutaj nic nie dadzą. Co Ci przyjdzie jak mu spuścisz wpi***dol jak i tak koleś dalej bedzie biegał za twoją żoną , a nie daj Boże niech to ich zbliży jeszcze bardziej. Także uwierz mi nie warto się bić o to. Rozmowa nic innego.
Służę radą pozdrawiam serdecznie
Dziewczyna mojego kolegi też tak się kiedyś spotykała za jego plecami z jednym lovelasem, nakrył ją ale się pogodzili. Po miesiącu znowu wyszło że kontynuują swoją znajomość. Pogonił ją w piz@u i jej kochasiowi Wojciechowi rozj@#ł łeb. Polecam kontrolować żonkę bo po kobietach można się spodziewać wszystkiego :)
gdyby Pan Bóg preferował przedni napęd chodzilibyśmy na rękach...
nigdy nie jedz szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
Witam! Prosze pomniejszyc fotke poprzednia w sygnaturze, niestety byla zbyt duza!!! Admin
Wódka nie jest rozwiązaniem problemów. Z drugiej strony herbata też nie... Klops i tyle. Jak ktoś chce iść w bok to pójdzie. Z tego co pisze autor wnioskuje, że jest dobrym człowiekiem bo nie działa pochopnie. Widać, że kocha i szanuje swoją żoną. Chyba za bardzo. Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli kobiecie da się za dużo uczucia i pokaże, że ona jest dla niego wszystkim to później jest kibel. Tak jak inni piszą, podsłuch, rejestrator trasy do auta, czy kopiarka danych wpisywanych do komputera. Zlustrować i będziesz wiedzieć. Innego wyjścia nie widzę. Nawet jeśli mówi prawdę, to teraz i tak jej na 100% nie wierzysz. I raczej ciężko Ci będzie jej zaufać następnym razem, a to męczące.
"W czasie deszczu gdy wiatr wieje, słychać Alfę jak rdzewieje."
Guma i wąskie drzwi! Chcesz do końca życia się zastanawiać czy może nadal Cię nie zdradza z nim albo czy może ma następnego? baby to h...je i nie upilnujesz jej nigdy szkoda życia i nerwów dla mnie sprawa prosta szukała poprostu przygód i wcale nie chce tego zakończyć skoro jeszcze sama nie zmieniła numeru, ciesz się tylko że nie masz dzieci, weź z 10 patyków z konta i jedź sobie na dłuższe wczasy to pomaga, a za jakiś czas nam podziękujesz