
Zamieszczone przez
szwed147
A co do dostawczych to jest na nie akcyza a dlaczego:
a dlatego ze jest to auto do 3.5 dmc wiec nie jest to jeszcze ciezarowka. Nie bierz forda bo bedziesz narzekal na niego- polecam Ci takie auta jak: renault master- w swojej kategorii jest malo psujacy sie, wygodny i malo pali, to samo dotyczy fiata ducato- podobno najlepszy dostawczak, firmy bardzo je sobie chwala (to nie jest zwykly fiat typu palio, bravo itd) no i jezeli chodzi o zywotnosc silnika to oczywiscie iveco...ja mam max dlugie max wysokie- dlugoscia podobne do najdluzeszego sprintera i dluzsze od maxi ducato, tranzita, mastera itp. Nie mowiac juz o komforcie jazdy (fotel dmuchany, delkatnie Cie buja jak w ciezarowce ;) ) auto jest z 2000r, michu ma iveco z lat 90tych (nie pamietam rocznika dokladnie) i rownierz je sobie chwali. Moj znajomy ma z roku 96, nastukane juz ponad 300tkm i auto lata dalej bez remontow i napraw- na bierzaco, wiadomo- klocki, filtry i olej.. Tak wiec jezeli zalezy Ci na silniku i komforcie jazdy (w kazdym innym busie auto skacze na dziurach a Ty razem z nim) to goraco polecam iveco.
pzdr