A to jeszcze jak byłem troszke młodszy i miałem nasrane w głowie a takie fajne to 7er było i tak spasione łzy mam w oczach jak patrze teraz na to ale czasu nie cofniemy : http://youtu.be/x7eAHJryLS0
A to jeszcze jak byłem troszke młodszy i miałem nasrane w głowie a takie fajne to 7er było i tak spasione łzy mam w oczach jak patrze teraz na to ale czasu nie cofniemy : http://youtu.be/x7eAHJryLS0
No i co siwek pizzie stało się prócz złysienia opon? łzy możesz mieć jak ci sie przypomnie kłujący dym od niczego więcej nie powinieneś mieć.
Film ukazujący jak się powinno czerpać przyjemność z zimy, zamiast marudziać że śnieg, ślisko itp. :)
U mnie nisko moment (V8), manual i fabryczny brak kontroli trakcji. Ostatnio po pracy jeszcze nie było odśnieżone to na 3 pasmowej grochowskiej dupka uciekała :)
Generalnie jak biało na drodzę i nie ma nikogo z przeciwka i na chodniku to można zamiastać :)
Siwek każdy był młody i każdy musiał się wyszaleć i nie wierzę że koledzy z forum którzy tak bardzo to negują nie upalali swoich aut mając te naście lat, nieważne co upalali czy był to maluch czy 750, no chyba że ktoś zrobił prawko w wieku 30 i sie nie załapał ;p Ja tez mam pare dowodów na to i nie powiem, że teraz na to patrze i myślę sobie jaki to głupi byłem ;p
http://www.youtube.com/watch?v=9Q4882gsHvQ
![]()
Zobacz moją siódeme http://7er.pl/showthread.php/8202-e3...85-730iA-V8-93
freshtimer - za młody by być klasykiem, za stary by być platikiem
Ja tak samo, koledzy są nałogowymi upalaczami, ale mnie się to nie widzi, to w ogóle do 7er nie pasuje.
Nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
3x BMW, 2x Mercedes-Benz, Alfa Romeo, Audi, Skoda, Hyundai, Peugeot - ponad podziałami jeśli chodzi o marki.
E32 730i V8 '94 Calypsorot Metallic
http://www.youtube.com/watch?v=inY1TL3U57I i chyba wszystko w tym temacie
A to psucie opon ma coś wspólnego ze sportową jazdą?
wszystkiego w życiu trzeba spróbować. mi również zdarzyło się przypalić laczka ale bez przesady , widząc śnieg na drogach bardziej ciesze się niż smucę i jestem zdania , że w sprzyjających warunkach przez takie zabawy warto poznawać zachowanie samochodu by uniknąć zaskoczenia na drodze.