Buda zawsze jest sztywniejsza..... :D
no to ja dziekuje...moja juz jest akurat ;)
Chlopaki!
Z rozpieraniem amortyzatorow sprawa jast banalna!
Nie traci sie komfortu i zyskuje sie sztywnosc nadwozia! W nadwoziach samonosnych funkje ramy pelni nadwozie (a wlasciwie jej profile). Do codziennej eksploatacji wystarcza. Przednia czesc nadwozia rzeczywiscie jest newralgicznym punktem, gdyz jest tam duza dziura na silnik ktory w dodatku swoje wazy!!
Czy tego chcey czy nie, nadwozie naszych aut w czasie jazdy wykreca sie i przekrzywia i jest to normalne! Musi byc troche elastyczne i jest!
NP. Przy szybko pokonywanych zakretach nadwozie poddawane jest duzym obciazeniom ktore powoduja niewielka zmiane geometrii (wlasnie dlatego ze nadwozie niejest 100% sztywne) i tu rozpora gniazd amortyzatow zaczyna speniac swoja funkcje!
Co do opon to potwierdzam ze SportContact sa :medit:
[URL=http://www.youtube.com/watch?v=VDqIJUMsR3A].:WIERNOSC jest NUDNA:.[/URL] :D
czyli ona nie ma wplywu na komfor a raczej na pokonywanie zakretow..
musze rozejrzec sie na ebay.de.. czy ktos wie jak to cos sie nazywa po niemiecku ?
Zamieszczone przez 7ka
Wlasnie! Na codzien nie jest to niezbedne ale sie przydaje!
a z niemieckiego to umiem do 10 liczyc :hah:
[URL=http://www.youtube.com/watch?v=VDqIJUMsR3A].:WIERNOSC jest NUDNA:.[/URL] :D
z tego co mi wiadomo to e38 ma z przodu tak sztywną budę ,że rozpurka nie jest potrzebna
v8 swoje wazy a diesel tez lekkoscia nie greszy! Wiec moze jest i sztywna ale moze byc sztywniejsza!! :hah: E38 to tlusta lasica z mocnym silnikiem. Co by nie robil inzynier to przy tej wadze i wymiarach musi pracowac! Juz pisalem ze ma to znaczenie raczej przy wiekszych bredkoscich i jazdy bokami :hihi:Zamieszczone przez Neuf
[URL=http://www.youtube.com/watch?v=VDqIJUMsR3A].:WIERNOSC jest NUDNA:.[/URL] :D
Po niemiecku nazywa sie DOMSTREBE.Zamieszczone przez 7ka
W poniższym linku niemiecka firma zajmująca się profesjonalnie takimi rzeczami czyli popularny WIECHERS:
http://www.wiechers-sport.de/
Co do tego czy działa - musi działać - niektóre samochody po założeniu gwintowanego zawieszenia z uwagi na to że zawieszenie jest twarde pekają na spawach i zgrzewach jeśli takowej rozpórki kielichów nie zastosują. Do normalnego zawiasu niepotrzebne, ale na sportowym polecane.
E30 miałem na komplecie Jamexa -80/-60 i pękała bez ropórki w miejscach newralgicznych.
Polecam
Tak chester ma racje po niemiecku to Domstrebe, patrzac na zdjecia zastanawiam sie tylko czy przy tak malej szczelince pomiedzy rozporka a obudowa przy przyspiezaniu lub hamowaniu silnikiem nie polamie sie - przeciez silnik unosi sie na poduszkach...
Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!
Zamieszczone przez BOSS
Bez urazy ale co robi silnik przy przyspieszaniu i hamowaniu...? :x Jezeli prawie nie ma w samochodzie juz poduszek pod silnikiem to moze tak... Zasadniczo przy sprawnych poduszkach nie ma prawa poruszyc sie wiecej niz kika milimetrow. I to raczej nie gora/dół a raczej lewo/prawo zgodnie z osia obrotu walu i siłą bezwładności jaka powstaje przy dodawaniu gazu i jego odejmowaniu...
Pozdrawiam! Jesli sie myle to mi kiedys to poruszanie gora/dół pokazecie! :papa:
[URL=http://www.youtube.com/watch?v=VDqIJUMsR3A].:WIERNOSC jest NUDNA:.[/URL] :D