Po oględzinach E38 728ial

[yaz]

Może to TA?

[ratovnik]

Może to TA?

Tak, to właśnie ta.

Zdjęcia ładne, ale w realu już nie jest tak wesoło.
Teraz na spokojnie, bo pierwszego posta pisałem z trasy, bo po diagnozie zostało jeszcze trochę baterii ;)

Kontynuując wątek:
- okolice uszczelki dekli zaworowych dookoła silnika pociągnięta grubą warstwą silikonu - wygląda to do dupy (prościej by było po prostu wymienić uszczelkę)
- z okolicy prawego koła przewiercone w okolicy zbiornika płynu do spryskiwaczy jakieś śruby
- zardzewiałe zawiasy klapy bagażnika i drzwi
- na środku podsufitki wycięta dziura (30x30cm), zasłonięta aluminiową kratką
- dziura po przedniej lampce na podsufitce zasłonięta plexi
- silnik pierdzi i piszczy (nie miałem ochoty dociekać co to może być), pod paską ogólnie mówiąc nieporządek
- plastikowe okolice wnęki koła zapasowego pocięta od jakiejś instalacji audio
- klamka w drzwiach kierowcy nosi oznaki wyrwania albo wygięcia od mocniejszego pociągnięcia
- fotel kierowcy (oparcie i siedzisko) wytarty i poprzecierany
- te szare listwy wg właściciela są oryginalne, ale z wysuwanej podstawki na kubki schodzi szary lakier i wychodzi drewno, wiec jaki to oryginał - po prostu malowane
- skrajne różnice w przebiegu: 371840 km, 372012 km, 983296 km, 372000 km, albo każdy moduł z innego auta, albo coś kombinowane, w każdym inny przebieg (wg właściciela wszystko w oryginale nic nie kręcone i nie wymieniane), nie dyskutowałem, bo nie było sensu
- założony/wymieniony licznik oraz LCM3. EWS oryginalny z przebiegiem ponad 900 tysięcy km
- GPS nie działa (do wymiany)
- z ogłoszenia pozostały tylko felgi z zimówkami 17"
- negocjacje niemożliwe
- kolor wg VIN: ORIENTBLAU METALLIC (317), kolor zastany: czarna perła - po zauważeniu niebieskiej części klapy bagażnika właściciel wspomniał, że całe auto malowane
- tylni zderzak malowany - wg właściciela na skutek porysowania
- deska rozdzielcza na środku posiada około 8cm średnicy dziurę zasłoniętą jakąś czarną kratką, więc cała deska rozdzielcza wymaga wymiany
- olej 10W40 Shell (pod maską ok 8 zawieszek, ledwo co można się połapać)
- podczas pracy silnika słychać jakby w ukł wydechowym była jakaś dziura, po przygazowaniu jeszcze bardziej

Z plusów
+ poza zardzewiałymi zawiasami kalpy i w drzwiach ogólnie lakier ładnie wygląda
+ wg deklaracji właściciela całe zawieszenie robione 1,5 miesiąca temu

Na moje oko z 1,5 / 2 tys trzeba wydać, aby uzupełnić zniszczone wyposażenie i tak z kolejne 2 tysiaki na ogarnięcie silnika (albo kupienie nowego), co ze skrzynią nie sprawdzałem


Wg mnie za 10,000 PLN można by się było zastanowić