Z tych zaworów na kielichu ma cykać, tykać czy jak tam to nazwiesz. Jak nie będzie tego dźwięku, to wtedy trzeba się martwić. Według mnie nic tam nie słychać niepokojącego. Pzdr.
No widzisz ja nie znam sie na tych silnikach i nie wiedzialem co tak cyka ale ewidentnie nie wygladalo mi to na popychacze , dzis jade obejrzec ja ponownie i wlasciciel ma zalozyc rejestracje ''garazowe'' bym mogl pojechac w dalsza trase i sprawdzic silnik i podzespoly jak sprawuje sie to wszystko na / po trasie zalozmy 50 kilometrowej
Dzis jednak , ne wczoraj , bylem na dalszej zjezdzie probnej, auto myszkowalo po drodze niesamowicie skrzynia pracowala bez problemowo ( bylem z mechanikiem co jezdzi automatem to mi juz moglo wiecej podpowiedziec) Bylem na podnosniku i tam sie przerazilem ...
1- przednie zawieszenie ( tuleje , sworznie , gumy na wachaczach) juz brak tego
2- tylne prawe kolo na podnosniku chodzilo prawo-lewo , gora-dol ( tez tuleje i gumy pewnie juz nieistnieja)
wiadomo jak by sie naprawialo to nie jedna strone ale kompletem ..
Co do silnika to przez pierwsze 10-15 km nie bylo czuc ze ma V12 pod maska ... jechal jak moje 2.0 w e 36 : / jakby duszony byl po nacisnieciu gazu , niewazne czy raptownie czy spokojnie.. po zalaniu swierzej benzyny a uto ozylo ,w sensie ze naprawde zaczelo jechac -brak mulenia przedewszystkim. Czy to moze byc spowodowane usterka mechaniczna ? czy zastojem auta?
pukanie i stukanie z filmiku na pierwszej stronie zniklo calkowicie
3- skrzynia pod spodem nieco wilgotna i spocona ..
4- tarcze bija przy hamowaniu
5- zaden guzik w multifunkcyjnej kierownicy nie dziala
6- szyba przednia odparowala baaardzo opornie
7- raz swiecacy lewy ksenon raz nie
zastanowilo mnie to ze juz jest oil servise ( dwa ostatnie kwadraciki ) a olej jest na rowno z maximum na bagnecie
wiecej zarzutow nie ma procz paru plastikow w srodku pourywanych lub peknietych
Pytanie do Was .. napewno niejeden z Was naprawial zawieszenie w swoim 7er ... prosilbym o podpowiedz czy jest to wzglednie normalno cenowy przedzial naprawy ... tzn nie po 1000zl naprawa jednego kola ( prawdopodobnie wszystko w przednim zawieszeniu jest dobite )
czy koszt naprawy w/w rzeczy nie przekroczy/przekroczy kosztu kupna samochodu? ( 2000e)
Z gory dziekuje za odpowiedzi
EDIT , przepraszam za posta pod postem
to wcale nie jest duzo usterek, ale zrobic przod to bez amorow 1500zl tylnia tuleje wachliwą 200zl maks, a oil servis..... ah niebede tlumaczyl......
1500 za zawias to na części starczy na chińczyka na miesiąc. Komplet wahaczy Lemfordera w tej chwili to minimum 1400 PLN i to tylko na przód, a gdzie reszta!!!! TRW to 1150 PLN. Jeżeli nie masz amorów, a z tyłu jest NIVO bo to 750, to cena 1000 na koło jest bardzo realna, a nawet do przekroczenia, jeżeli jest bardzo źle(tutaj mówię o amorkach regenerowanych, bo nowe dwie sztuki już przekraczają budżet auta). W Łodzi mój mechanik za wymianę kompletnego zawiasu do e34, które jest dużo łatwiejsze z tyłu ostatnio wziął 1200 PLN z tulejami wahaczy od mojego kumpla. Tutaj myślę, że musisz liczyć spokojnie 2k na mechanika.
Oczywiście Krzywy tak Ci napisał, więc z tego co się orientuje ma warsztat, więc możesz zawsze auto wstawić do niego to Ci zrobi po kosztach.
Dla mnie to auto to wrak, daj sobie spokój, bmw kupuje się po to, żeby cieszyć się jazdą, a nie zmagać z usterkami, tylko Ci marka zbrzydnie.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 12-12-2012 o 19:51
pozdrawiam Bartek
po jakich kosztach? drazek srodkowy 400zl TRW koncowki po 100 to masz 600, wachacze tylnie 2x220 przednie 2x250 (np meyle) to ile? 1.5 koła i z 200zl za wymianke max po to max 1.5h, kupisz troszke tansze czesci i zmiescisz sie w 1.5, tylnia tuleja lemforder 100 + 100 wymiana, Co zle napisałem? Choc przyznam ze nieznam cen z innych miast wiec moze byc inaczej, aha jak klocki dobre przeszlifujesz na chodniku, zalozysz nowe tarcze za 400-500zl i ci juz nic niebije
Hej Krzywy, zapomniałeś, że wahaczy na przód jest cztery, podobnie na tył. Tył w tej chwili to 1600 PLN z TRW komplet, to razem z przodem już masz prawie 3k.
U Ciebie naprawdę wymiana kompletu wahaczy na tył i przód z łącznikami stabilizatorów, gumami stabilizatorów oraz z tulejami pływającymi oraz zbieżnością kosztuje 200 PLN?? Do tego jeszcze drążki przód wraz ze zbieżnością??
To chyba żyjemy w innych światach jednak.
Dobra zbieżność w Łodzi to 100 PLN na oś.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 12-12-2012 o 20:08
pozdrawiam Bartek
nic niepomyliłem, wahacze przednie i tylnie z przodu! pisze o samym przodzie, i jak kupisz 4 przednie wahacze i drazek srodkowy z koncowkami u mnie to wymienie wszystko za 200zl
Ostatnio edytowane przez krzywy191 ; 12-12-2012 o 21:02
Panowie bez spinek , kto za ile wymienia podzespoly w warsztatach , sam nie jestem w ciemie bity i mam swoj garaz , narzedzia i podnosnik , dodam ze sam naprawialem do tej pory swoje e 36 w swoim garazu .Chodzilo mi o koszty podzespolow do wymiany , wiem ze nikt nie pooda dokladenych cen ale mniej wiecej cos juz wiem ,ze koszt zawieszenia to okolo 3tys + wymiania . Chcialem sie zorientowac w cenach , bo do e 36 sa inne i zrozumiale ze mniej kosztowne ,
Oil servis nie trzeba mi tlumaczyc wiem co oznacza ,, pytalem czy to normalne ze jest juz oil servis a stan na wskazniku jest na max .. no i to poczatkowe zamulenie silnika , po rozruszaniu bylo wporzadku , nie wiem czy to objaw uszczelki pod glowica czy zastania samochodu
ja z komplet lemforder przód i tył bez amorów koło 4tyś złot.
730