niestety taka sytuacja, czeka pod elektrykiem aż się nią zajmie, niestety wiedza ze mnie nie ma i się im nie spieszy. Na szczęście jak już zacznie jeździć to będzie z górki, zostało nie wiele:)
EDIT:
Samochód dzisiaj zaczął jeździć jak trzeba, steptronic chodzi bez zarzutu, odebrany w końcu od elektryka (drugiego już) po pół roku ale efekt jest :) Przyznam że zapał i chęci trochę mnie opuściły po słuchaniu "jutro" "w przyszłym tygodniu" itp itd.. No ale jest :)
Teraz czeka mnie walka z podsufitką, wycieraczkami i kilkoma innymi pierdołami, jak się uda to na zlot będzie pomalowana, jak nie to tylko lakier zostanie, ale już mam czym jechać na zlot :D