Jak najszybciej :) A na poważnie to po prostu wykręcę cały mechanizm który jest pod lewarkiem i wkręcę go do siebie, jak trzeba będzie to cięgno też przełożę. O elektryce jeszcze nie myślałem, ale to zostawiam na koniec. Dziurę w drewnie wytnę dremelem, mam jedno drewienko do zniszczenia na próbę :) Ale to już sama kosmetyka. Na początku wywalam cały tunel i wszystko będzie na wierzchu dopóki nie zacznie poprawnie działać.