Ja zawsze trafiałem Bravo z jakimś wyższym wyposażeniem (zazwyczaj z silnikami 1.6 16V, 1.8 16v, 2.0 20V czy 1.9 JTD). Nigdy problemów o których wspominałeś nie miałem, możliwe że dotyczą wersji z silnikami 1.2 i 1.4, fakt że te wersje były tak gołe, że podobno kierownica i pedał hamulca wymagały dopłaty.
Ale wersja 2.0 20V HGT miała nawet skórę (zupełnie przyzwoitej jakości) na boczkach drzwiowych, a taką HGT-kę zakupiłem niecały rok temu za 2900zl (zarejestrowane w Polsce). Autem tym do dziś jeździ moja koleżanka i przez prawie rok eksploatacji to autko nie zaliczyło ani jednej awarii.
Tak, Bravo 1.6 16v możesz zagazować bez żadnych obaw. Kolektor dolotowy aluminiowy, żadnych przepływomierzy. Zawory dość masywne o dużych przylgniach (kilka takich silników przygotowywałem do wyścigów górskich, więc doskonale znam ich budowę). Silnik prosty i przyjazny jak heblowanie małolaty.
Pozdrawiam
Koko