Dzisiaj miałem nie miłą sytuacje z jednych z małych stacji zatankowałem dojechałem na benzynie po gaz i ok tankuje za 40zł całe szczęście i ruszyłem w stronę Wrocławia przełączyłem na gaz a Bawara zaczęła tak szarpać nie wkręcała się na obroty coś zaczęło terkotać na 5 biegu max 130 zadzwoniłem do kumpla powiedział ze mam ten gaz wyjeździć i zatankować na Orlenie i tak się stało zgasła na gazie zatankowałem na orlenie za kolejne 40zł i jak ręką odia wciska w fotel nie szarpie. dlatego ja już nigdy nie zatankuje nigdzie indziej jak Lotos Orlen.. Miał ktoś kiedyś taki problem ?