Jak milion $.
Jak milion $.
Nie wiem czy wiesz ale ja jej nie oddawałem komuś bo nie sądze że za taką kase istneje osoba która by się tego podjęła jednocześnie nie obrażając e32 jakością wykonania, tylko robiłem to ja, Nie robię tego zawodowo ale umiem lakierować. Trzeba być tylko dokładnym i wiedzieć co się robi. Z efektu jestem zadowolony nie za bardzo jest się do czego doczepić. może kiedyś będzie mi dane pojawić się na zlocie i przedstawić moje 735.
Wlasnie wiem, ze nie oddawales-sledze Twoj watek.
Kolega ManiacDrifting wspomniał tutaj o mnie to ja od dałem swoje e32 do całego lakierowania na zmianę koloru i drobnych napraw blacharskich . O tuż tak ten pan co mi to robi powiedział 5tyś złoty za wszystko . Zdecydowałem się a tym bardziej mogłem zobaczyć jego pracę bo tez zmieniał kolor i blacharkę na BMW e36 która potem pojechała do Niemiec. Także widziałem e36 przed jego robota i po i auto wyglądało jak nówka sztuka z pod igły. Pytałem o robotę u wielu blacharzy itp ale jakoś nikt mnie nie zadowolił a po obejrzeniu e36 wiem że nie odał bym swojego e32 winne ręce tylko do P.Packa. Moje e32 bd gotowe coś koło 20 marca także na pewno zdjęcia bd tutaj przed i po robocie. Druga sprawa facet daje gwarancję na swoje robotę i zawiera z toba pisemna umowę że jeżeli efekt cie nie zadowoli bd poprawiał . Także warto to przemyśleć :)
Nie wiem jak to wygląda w waszym regionie, ale na Śląsku takie są mniej więcej ceny, a zjeździłem większość blacharzy. Za 5 tyś, to mogę mieć pomalowane auto i może jakieś tam poprawki. A ja nie chcę pokleić czegoś na rok lub dwa, tylko chcę mieć spokój na znacznie dłuższy okres. Mam drugą budę, bardzo zdrową, ale po wczorajszych oględzinach muszę jeszcze wszystko raz przemyśleć czy dam radę przerzucić całość z jednego do drugiego auta - boję się, że polegnę na wiązkach itp.
Póki co pogoda raczej nie pozwala na zabawy, tak więc w sumie temat otwarty i 100 tysięcy scenariuszy.
Jako karoseria w tej e32 jest praktycznie nie ruszona gorzej z elementami wymiennymi.
Jeśli byś chciał to robić to na obecnych drzwiach i błotnikach? Bo jak by chcieć to mieć dobrze zrobione to ja bym szukał zdrowszych drzwi niż są obecnie oraz błotniki nawet w każde w innym kolorze,
Więc jeżeli sam byś wymienił te elementy blacharskie na zdrowe to blacharz jedynie był by potrzebny żeby poprawić dupkę więc za ten tył nie powinno wyjść więcej niż 300-500zł + 4 drzwi i ewentualnie błotniki myślę że można znaleźć takie zdrowe elementy do 1000zł za całość. więc tu liczmy 1500 + lakier a jeśli chodzi o niego to mogę ci dać namiar na gościa który ma świetne i tanie lakiery myślę że 3 litry bazy wystarczy + klar to lakier jest załatwiony za 500zł wychodzi 2 tyś
Reszta to lakiernik który to zmatuje zrobi poprawki i polakieruje, myślę że jeżeli było by zrobione jak piszę to ciężkiej roboty by nie miał bo wystarczy zmatować i ewentualnie popraiwć jakąś rysę i dołek. więc nawet jak by takiego lakiernika poniosła cenowa fantazja to za taką usługę nie powinien krzyknąć więcej jak 3 tyś bo drzwy by miał zdrowe dupe zrobioną i lakier przywieziony.
RWD płaci za podobną usługę 5tyś a wymienił tylko drzwi inne elementy lakier i cała reszta go nie interesuje bo to organizuje ten lakiernik.
Wam się wydaje ta kwota niska, Ale można i tak to zrobić taniej z tym że ten gość jest fetyszystą i robi auto jak z fabryki i maluje nawet komorę silnika i wszystkie zakamarki. No powiem wam za to go podziwiam. Ja taki wymagający nie jestem i pod maską nadal mam Cirrus blau.
Ostatnio edytowane przez ManiacDrifting ; 16-02-2015 o 09:45
W końcu zabawa będzie choć troszkę łatwiejsza :)))))
![]()
Ostatnio w związku z lekkim poceniem się uszczelki miski olejowej postanowiłem samemu się za to zabrać i dzięki dużemu wsparciu sms i nie tylko Martynki, udało złożyć się do kupy całość.
Bez kanału nie ma bata żeby to zrobić, silnik trzeba znacznie podnieść, ale dałem radę jak na laika nawet bardzo.
Poza tym wywaliłem "tłumiki przelotowe" i wstawione zostały puste "ruły" - o dziwo w środku ciszej, z tyłu nie wiem, ale dźwięk dla mnie ok, chyba więcej z R6 nie wydobędę... :D
Tu link do filmiku, choć nie oddaje faktycznego dźwięku, ale zawsze to coś.
Ostatnio edytowane przez nino ; 09-01-2017 o 08:42
Też tak miałem jak kupiłem, była rurka, w środku prawie nie słychać ale dając z gazu dźwięk był mocny, jutro osłucham :)
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
Powiem Ci ze mnie się bardzo podoba. Jak na R6 - bardzo ładny dźwięk dochodził. Żadne pierdzenie w wiadro itd. Przyjeżdżam do Ciebie o robimy u mnie to samo ; )