Witam
Mam wątpliwości co do działania sensora deszczu. Jak deszczyk jest symboliczny (pokapuje) to wydaje się działać ok. Gorzej jest w nocy jak deszcz jest hmmm.... rzęsisty czyli drobny i gęsty. Wtedy mam wrażenie, że nie działa jak powinien - tzn za rzadko się włączają wycierałki... Czy też macie takie wrażenie w swoich autach?
I jeszcze mam 2 pytania odnośnie wycieraczek:
1. Do czego służy przełącznik na dźwigni wycieraczek? bo jak nim ruszam, to nie za bardzo widzę różnicę w pracy ramion wycierałek (przeczytałbym sobie ale instrukcję mam w jakimś diabelskim narzeczu - auto z holandii )?
2. Czy jak mam wycieraczki włączone na pracę ciągłą, to przy zatrzymaniu auta nie powinny się automatycznie przełączyć na pracę z interwałami? (tak miałem w E34 i bardzo mi się ten patent podobał a tu jak staję np. na światłach to wycierałki dalej napier.... jak szalone