Bmew E32 740 Long

[LoLo]

toż to nie mój temat
a golf III jest nadal ...
... do sprzedania
kupiłem e32 M60/2

chociaż chyba go zostawię kobicie do upalania do roboty

[tuczi77]

kupiłem e32 M60/2

...czyli B40, gratulacje ;)

[avecezarave]

Uff :-) To teraz pochwal się zdjęciami nabytku.

[avecezarave]

To ja podpinając się pod temat wrzucę ciekawe 740i z Warszawy którego nie ma i nie będzie na alledrogo, a jest dość ciekawe.

Czyżby życie zweryfikowało samo plany właściciela, czy też może środowisko nie skusiło się na tą okazję?

http://allegro.pl/show_item.php?item=2941245051

[sz4l0ny]

Czyżby życie zweryfikowało samo plany właściciela, czy też może środowisko nie skusiło się na tą okazję?

Bardzo ładnie Cezary, tak trzymać :D

[avecezarave]

Po prostu jestem ciekawy o co tu chodzi? :-)

[Pawel-e30]

normalnie jak przekupki na jakimś targu :p
"Środowisko" się jednak skusiło na taką "okazję" :D

[avecezarave]

To czemu potrzebowało Allegro do tego? Odnoszę wrażenie że nie prześledziłeś całego wątku i bijesz tylko pianę.

[Pawel-e30]

Akurat prześledziłem cały wątek i nie bije piany tylko piszę jak się zachowujecie... co mnie akurat troszkę śmieszy
Nie mogliśmy się po prostu spotkać i dopiąć transakcję do końca z powodu braku chociaż by czasu... A trafiła na allegro bo pewnie Kirkowi nie odpowiadała cena którą proponowałem :D Auto traktował hobbistycznie... przez 6lat zrobił troszkę ponad 20tys.km.
Myślisz że w czasach kryzysu auto z paliwożernym silnikiem tak szybko sprzedać i uszczęśliwić kogoś na siłe?
Ps. Jak można nie znać takich ludzi jak chociaż by Kirek :D
Pozdrawiam Cezar :crazy_pilot:

[Binio-LODZ]

namiar na pw, a no nie sprzedał bo tylko telefony. Nikt nie przyjechał oglądać a on kupił już drugie auto, a to trzeba całe pomalować bo też stał się ofiarą koszalińskich wandali jak Moje auto tylko trochę więcej elementów u niego do malowania...

Przemek dodaj jeszcze ,ze gość jest niesłowny, ma problem z przesłaniem głupich fotek, odebraniem telefonu, oddzwonieniem - krótko mówiąc totalna olewka.
Mieszkając powiedzmy na krańcu Polski, wołając za auto nie okazyjną cenę (z tego co pamiętam coś koło 10 za auto do odnowienia) takie podejście lekko dziwi.
Sprawa dotyczy fioletowego longa z Koszalina naturalnie.