nie wiem dlaczego on tak sie podnieca, mam e31 w super stanie o pewnego czasu i powiem wam ze pierwsze wersje V12 z 4hp nie były wcale takie zajebiste, wolna skrzynia i kaprysny silnik, dopiero m73b54 z 5HP to było cos. Ja mam m62 v8 z 5hp i powiem ze jezdzi, tz uklad napedowy jest taki jak e38. Jezeli chodzi o srodek to niewygodne i twarde fotele, cos pomiedzy e36 a e34. Slabe tez jest wyciszenie podłogi jezeli mozna to nazwac w ten sposob. Jak jedziesz po drodze np z małymi kamyczkami to słychać jak tłuką o nadkola i podłoge, i to w kilku e31 to zauwarzyłem. W e38 czy e32 czegos takiego nie ma, ba nawet w e34 tego nie ma. Duze i ciezkie drzwi tez masakra. Klima czy odgrzewanie rewelacja. No i jak auto prowadzi sie przy wyzszech predkosciach to bajka, nie wazne czy 80 , 160 czy 240km/h. Cicho, bez napieć, starchu , normalnie czuc jak przebijasz sie przez powietrze. No i styl, nie ma juz takich BMW, nawet kazdy wpuszcza i ustepuje pierwszeństwa aby sobie popatrzeć. Auto nie jest sportowe i nigdy takie nie bedzie, moze po za CSI, ale powinni troche wiecej komfortu i miekkich materiałów dołorzyć do srodka. Kocham swoje e31 ale naprawde myslałem ze bedzie troszke wygodniejsze. Ja ze swoim wzrostem nie usadziłem sie dobrze w tym aucie do tej pory