Witam. Mam kolejny problem z autem z którym sobie sam nie radze. Mianowicie chodzi (prawdopodobnie) o zasilanie pompy paliwa z baku. Moje auto to e38 730iA z sekwencją.
Wieczorem zgasiłem silnik a z rana już mi nie odpalił. Rozrusznik kręci i nic się nie dzieje dalej. Dobrałem się do pompy. Okazało się że działa tylko pod innym źródłem zasilania niż te co do niej dochodzi. Przekaźniki są sprawdzone i wszystkie działają, bezpieczniki tak samo. Dodam że jakiś czas temu pojawił mi się komunikat że mam za cienką warstwę okładzin hamulców. Sprawdzałem i rzeczywiście tył cały do wymiany + przerwany kabel od czujnika okładzin. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ ale wole napisać. Kolega wspominał mi coś o jakimś wyłączniku pompy który w niektórych autach znajduje się pod siedzeniem ale nic tam nie widziałem. Proszę się nie śmiać ale mechanika samochodowa jest dla mnie prawie jak czarna magia;) Akumulator nowy, nawet miesiąca nie ma więc to też nie przyczyna.
Jestem w trakcie oczekiwania na kolegę który ma wpaść z komputerem i sprawdzić czy tam wszystko ok ale nie wiem kiedy się zgramy z czasem więc chciałem Was podpytać może ktoś miał taki problem albo ma jakieś pomysły?? Z góry dzięki za rady i pomysły