Tych nie znam, ale miałem nowe Wanli i Goodride nie wiem czy chińskie czy tajwańskie to była katastrofa, jedna gorsza od drugiej na mokrym jak na lodzie a na śniegu owszem skręcała, szkoda, że trzeba było zwolnić do jakiś 20 km/h. Ogólnie wolę używkę klasy premium niż nowe pseudo oponiarskie wynalazki.