czarne e32 '87 od klubowicza co nie lubi LPG

[sz4l0ny]

Szukam całego auta na dawce, opis dziejów auta mocno poraził zmysły, w lewym dolnym rogu pod lampą jest emblemat zdradzający przynależność do forum 7er.pl

http://allegro.pl/bmw-e32-m30b35-i2786934507.html

"e32 z 87 roku. jestem jego użytkownikiem od 4,5 roku. Samochód ma ważny przegląd i OC oraz jest w stałej eksploatacji. Nie będę ukrywał, że spalanie to ok 17 -18 litrów benzyny na 100km. $ lata temu kupiłem nowy silnik i zrobiłem mu od razu szlif, odłączyłem również instalacje gazową ( cały czas jest w samochodzie jednak od 4lat nieużywana)"

Właściciel który na forum przyzna się do odpięcia lpg i jeżdżenia tym 4 lata na benzynie po Warszawie, ma u mnie duże piwo, które nawet chętnie wyślę w dowód uznania:D

[capoZe32]

Kubosh ma pięciolitrówkę bez LPG i śmiga po Wawie :P a i nie ma zamiaru zakładać LPG :D

[Dzuda]

i śmiga po Wawie

A to już pojęcie względne. Co dzień nią nie "śmiga"

[damian23zgc]

Przez ponad rok eksploatowałem e32 V12 bez podtlenku LPG po mieście i w trasie ( nawet w Chorwacji była ) ale w końcu poległem :D i sprzedałem Adasiowi do Warszawy

[sz4l0ny]

Posiadanie auta bez lpg nie jest czymś niezwykłym, cokolwiek by to nie było.

Posiadanie auta z LPG i jej własnoręczne odłączenie, a zarazem użytkowanie go później na benzynie w korkach największej polskiej aglomeracji z instalacją siedzącą nadal w aucie...


... to jakby krok dalej Panowie :D

[Truth]

pytanie jeszcze co to za instalka tam siedzi, pewnie jakis II gen z którym nonstop były problemy

[ADASIO]

wszystko zalezy od ilosci km przejezdzanych i od czestotliwosci jazdy
mozna mieszkac w stolicy i miec 745 ale jezdzic co weekend i bedzie ok -sam tak jezdze i nie zamierzam lpg zakladac bo wg mnie lpg to do zapalniczek i kuchenek gazowych

[prezE32s]

Ja też jeździłem V12 bez gazu dłuższy czas i też wkońcu poległem :P

[e32maciek]

też kiedyś u mnie było LPG..Pierw odłączyłem a potem stwierdziłem że wtryski psują mi estetykę m30 pod maską i wywaliłem całkowicie:D

[tuczi77]

Mnie osobiście zawsze rozśmieszała treść ogłoszenia, że "instalacja gazowa jest, ale odłączona/w zasadzie nieużywana*, bo jeżdżę na benzynie" ;D Nigdy też nie wierzyłem w to, że jest ktoś kto da się na takie tanie teksty nabrać... Zresztą można to łatwo zweryfikować dostając się do przepływki/ek*. Stawiam jednak złoto przeciwko orzechom, że 99% przepływek będzie śmierdziała LPG a nie PB ;)

---

* niepotrzebne skreślić