Tak jak w temacie...
Czyli na niskich biegach 1,2,3 jak się ostro depnie tak do wspomnianych 5 tys obr. puszcza dyma ,który jest niebieski raczej i głównie czuć w nim mocno benzyną.
Tak jakby nie trawiła wszystkiego co jej do gardła wpadnie.
Mechanik mówił,ze przy takim obciążeniu może tak być.
Czy ma rację?
A może wtryski już niedomagają?

PS. Od razu powiem,że u mnie ostatnio zostały wykonane takie rzeczy jak:

- wymiana lewej głowicy oczywiście planowanie i nowa uszczelka
- częściowo poprawiona odma(częściowo bo nie został wymieniony ten duży deckel)
- wyczyszczony kolektor po tym jak topił się w oleju przez nieszczelną głowicę(przeciekała
wszystkimi zaworami)
- nowe uszczelki pod kolektory ssące
- nowe uszczelki pod pokrywy zaworów
i pierdołki czyli:
- nowe świece
- nowe sondy lambda
- nowy olej i filtr
- nowy płyn w układzie chłodzącym