U mnie we wsi jak leży śnieg na jezdni, to zapinam 3 w tiptronic-u, trakcja wyłączona i spokojnie ruszam ze świateł i nie mam też żadnych problemów z górkami. Byłem też kilka razy w górach i zero problemów (kiedyś nawet 2 X 30 letnim Oplem Senatorem). Tak jak wszyscy pisza wyżej, przed wszystkim dobre zimowe opony i spokojnie dasz radę. A ta po za tematem, to niektórzy mówią: "Przednionapędowy oszołom, tylnonapędowy straceniec i czteronapędowy radykał". I faktycznie 4X4 o wiele lepiej przyśpiesza na śliskiej nawierzchni, ale hamuje tak samo jak FWD i RWD.:D Pzdr.