witam,
od jakiegos czasu moje auto przesladuje dziwny problem.
Otoz sprawa wyglada tak ze autko odpala ladnie, ale po chwili zaczyna kulec, i trzeba caly czas manewrowac gazem by silnik nie zgasl. Wydaje mi sie ze wtedy nie pali lewa strona silnika (nawet nie widac spalin z lewego tlumika)
Problem ustepuje gdy wskazowka temp podniesie sie na polowe niebieskiego pola, wtedy widac spaliny z dwoch tlumikow i auto chodzi normalnie(zero bujania silnikiem itp)
Co moze byc przyczyna tego zjawiska? Jest to dosc klopotliwe bo nie moge zostawic auta by sie nagrzewalo i w tym czasie np isc otworzyc brame, tylko musze siedziec i gazowac.
Poradzicie cos?
pozdrawiam