Witam Koledzy!

Mam taki "drobny" problem z otwieraniem samochodu.
Po dłuższym postoju u mechanika(prawie 2 miesiące),ale w sprawach silnikowych auto nie otwiera mi się tak jak przedtem z pilota od razu, lecz tylko wtedy kiedy najpierw otworzę bagażnik kluczykiem.
Sprawa jest dla mnie o tyle ciekawsza,że akurat bagażnik ani nie otwiera mi się z pilota(i to jest w sumie drugi problem - pomóżcie także w tej kwestii),ani nie otwiera się kiedy z pilota otwieram całe auto(czyli jakby nie był podłączony pod central - problem nr.3 na który jeśli również możecie coś zaradzić ,to bardzo proszę).
Trochę zagmatwane,ale reasumując wygląda to tak:
Przychodzę po nocy postoju do auta i próbuję otworzyć je z pilota.
Nie da rady.
Więc otwieram bagażnik kluczykiem nawet nie podnosząc klapy i zamykam z powrotem.
Naciskam guzik otwierania na pilocie i auto się otwiera!
Kiedy szybko ponownie zamykam je pilotem i od razu próbuję otworzyć ,wszystko jest ok, auto się otwiera.
Ale wystarczy ,że po zamknięciu pilotem odczekam jakieś 30 sekund to wtedy niestety żeby je otworzyć ponownie muszę znowu najpierw otworzyć kluczykiem bagażnik.
O co do jasnej ciasnej chodzi???
Po otwarciu bagażnika kluczykiem reaguje na przycisk otwierania na pilocie.Wtedy mogę do woli,ale w kilku lub kilkunastu sekundowych odstępach otwierać je i zamykać.
Jeśli tak jak pisałem wyżej odczekam tak "na oko" 30 sekund od zamknięcia pilotem to potem juz nic nie mogę zrobić tylko muszę otwierać bagażnik.

Mam nadzieję,że coś z tego zrozumieliście.

Czekam w bezsilności na wasze rady!

Pozdrawiam wszystkich!