Temat widzę umiera śmiercią nudności. A wiec tak, nowa odma, nowa rurka, nowe uszczelki kolektora, nowe uszczelki i oringi pod wtryski, nowa przepływka (wszystko nowe oryginały) i co? Dalej do du... Odpukać już go tak nie szarpie, już go tak nie buja (aż tak) nic nie strzela. Ale...
Samochód odpala pęknie podnosi obroty do 700 po chwili spadają do około 500 i czuć bujanie, raczej nie wypadanie zapłonu bo chodził by inaczej.
Jak wrzucę bieg obroty jak by spadały jeszcze niżej, a samochód jeszcze bardziej zaczyna bujać, przy rozpędzaniu czuć wibracje jak by ciągną za sobą 20 ton i kręci się tylko do 1500 obrotów, jak się już nieco rozpędzi to do 2000. Aha i pojawił się komunikat MOTORNOTPROGRAMM. Mam takie nieodparte wrażenie jak by nie otwierała się przepustnica. Jak odepnę od niej wtyczkę auto pięknie zapala ale rytmicznie go buja i nie reaguje na gaz.
Dodam jeszcze, że po ściągnięciu i założeniu pompy wody pojawiła się kontrolka ładowania, w spoczynku na teście numer 9 pokazuje 11,5 V a jak jest zapalony to 13,6-7 przy zapalaniu pokazuje 9,1 V. Pojawiła się też kontrolka kontrolki trakcji.
Kończą mi się środki, możliwości i pomysły.




Odpowiedz z cytatem