Odłączeniu aku nic nie dało. Dziś tak od hecy wymieniłem wszystkie świece na 4 elektrodowe boscha. Auto cóż, nagle jakoś osłabło, kompletnie nie chce wchodzić na obroty, silnik na ciepłym również nie pracuje równo i drga, cewki są całe nie popękane, świece nowe, mam wrażenie, że któryś wtryskiwacz benzynowy jest do wywalenia, gdyż ja którymś poruszałem to coś przerywał silnik, pewnie go obruszałem przy wymianie świec i spadła moc, chodź sam już nie wiem, bo jest słaby i na benzynie i na gazie. Ponadto dokręciłem wąż go gazu przy reduktorze bo puszczał gaz od taka niespodzianka.