Cytat Zamieszczone przez Piotr_R Zobacz posta
Niestety wymiana czujnika przy chłodnicy nic nie dała, samochód nadal rano ma trzepaczkę, strzela itd, zobaczymy co kolega z tym kolektorem powie.

A czy są jeszcze jakieś inne czujniki temp, które odpowiadają za dobieranie mieszanki? Może gdzieś w innym tkwi problem. Mam urwany czujnik temp. zewnętrznej ale to nie powinno chyba być problemem, problem pojawił się właśnie kiedy na dworze jest coraz zimniej.

A jest coś takiego jak czujnik temperatury powietrza zasysanego? Może on jest winny? Też chyba ma wpływ na rodzaj mieszanki?

Dodam, że stare świece były suche jednak były wymieniane około 5 tyś km temu też był 4 elektrodowe boscha, jednak świece były dość mocno zabrudzone czarnym osadem, może komuś to coś podpowie.

podobne miałem objawy już od 2-3 zim, wczoraj wymieniłem niby dobry dzilajacy temostat (ten o regulowanej charakterystyce) - w sumie komp go nie zglaszal (moze kiedystam sporaqdycznie), napinacz łancucha rozrzadu pod glowica po prawej (warczalo przez 3-5 sek po odpaleniu na zimnym), oraz wiatrak klimy (komp go zglaszal), a z tydzien wcześniej podwojny czujnik temperatury w pomnpie wody (to nie byl glowny winowajca)

...no i dziś było bardzo ok, i kultura pacy tez lepsza - zobaczymy po weekendzie (bedzie stal na dworze)

ktore z tych rzeczy pomoglo?
- ja bym stawial na termostat (stary trzymal 105stopni nowy 110 wiec cos chyba ze starym bylo jednak nie halo),
albo na ten napinacz - ale tego nie kminię jak by to mialo wplywac (moze cos na zimnym się dziąło jak nie napelniony olejem to nie trzymal, nie napinal)
albo ew. na wiatrak - moze komp cos mataczyl wiedzac ze wiatrak padniety

...lewe powietrze dalej mam tyle ile bylo :P ...to doroboty bedzie tez, bo to tez moze dawac taki objaw (moze sie na cieplym np uszczelnia?)