Słowo daję - trafiłem na ślepo w tą aukcję co teraz uzupełnił autor :-)
Fakt - Ja mam pokrowiec z takiego materiału jak są kombinezony w lakierni samochodowej. Od wewnątrz milutkie w dotyku a ogólnie to oddychający i jak mniemam przemakający bo ma porki.
Ale do zakrywania auta na zimę ani myślę - nasłuchałem i naczytałem się o strasznym widoku matowych aut po dwóch miesiącach łopotania na wietrze albo o parchach na lakierze.
Mój pokrowiec służył tylko i wyłącznie do zakrycia auta przed kurzem bo jakiś czas rok temu zielone ludziki śrupały w asfalcie i po jednym takim dniu na aucie zalegała spora warstwa pyłu.
Więc pokrowcom mówię nie.