A, OK - to 1000 euro jest spoko za cały remont.
Tu się zgadzamy - o takich właśnie przypadkach myślałem.
Tu też się zgadzam. Czarny olej - to sygnał, że przydałoby się zrobić remont, a nie tylko wymianę.
Problemy są dwa:
- oszczędni właściciele aut z ASB
- nieuczciwe warsztaty ASB
Szkoda gadać, mojej znajomej od razu powiedziałem, że jeśli skrzynia szarpie, to tylko pełny remont w warsztacie, gdzie dają minimum 6 miesięcy gwarancji -- ale było "po ptakach", już po 2 podejściach i poszło w błoto kilka tysięcy. A innym razem znajomy zrobił regenerację i po 3 miesiącach skrzynia zaliczyła zgon. Chętnie bym ją rozebrał, ale chłop się wkurzył i auto sprzedał. Oczywiście teraz jest wyznawcą tezy "nigdy więcej automatów".