wymienilem i dalem za nie wiecej niz za amorki - ZERO ROZNICY:) zdejmowalem nawet potem znow amorki bo myslalemz e cos zle zamontowalem i nic... nie mam pojecia co to moze byc:) a no i na trzepakach po 30% wyszlo ze maja te amorki (nowki) ale koles mowil ze duze kolo szerokie i niski profil i moze przeklamac..:)Zamieszczone przez red_man
To nie przekłamanie, tylko właśnie lipne amory. U mnie na dzień dobry wychodziło ok. 50% na obu, po pół roku (ok. 7000 km) były wylane i nadawały się tylko do wymiany. Jak dla mnie, szkoda kasy - kto chce oszczędzić, ten dwa razy płaci. Ot,co. Jeżdżę z rodziną i nie wyobrażam sobie narażać ich na niebezpieczeństwo za kilka(set) złotych.
Ostatnio edytowane przez warzo ; 15-10-2012 o 14:03 Powód: literówka
szajs jakich mało, wsadziłem to do reno kangoo, wytrzymały 3 miesiące i zmieniłem na kayaby, kasa wyrzucona w błoto, nie chcę myśleć jak to się ma w 7er.
X5 4,8 i , poszukiwana E38 750 V12
tego samego jestem zdania:) ostatni raz wsadzilem taki badziew:) ale no zrobilem za to sprzeglo i hamulce :P czyms ta oszczednosc byla spowodowana:p nastepne kayaby:D
Również moge potwierdzić, że Kayaba to najtańsza marka z jaką w ogóle warto mieć coś do czynienia. Wszystko poniżej to tylko zmarnowana kasa dla mechanika za wymianę.
pozdrawiam Bartek
Święte słowa.Amen.:D
porównywanie "srl" do "kyb" to pomyłka.Kayaba jest chyba największym producentem amorów montowanych na 1-wszy montaż przez wiele marek na całym świecie
KAYABA to jedna z najlepszych marek jeżeli chodzi o amorki
a macie jakieś doświadczenia z Monroe?
ja latam na monroe juz ok 3 lata i zrobiłem blisko 100tys i narazie nie wykazują większych śladów zużycia. warto podkreślić że 1 sezon przejezdziłem na 19'' i obecny na 20'' także mogę szczerze polecić.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem