A mi szkoda czasu na dzwonienie w 5 miejsc. Jak ktoś szanuje klienta to klient docenia sprzedawcę, jak nie to ja więcej tam nie pytam. Ostatnio kupiłem coś od kolesia z allegro. Przy okazji mial inny element, który mnie interesował. Zapytałem czy pasuje do mojego modelu (bo nie opisał). Cisza 4 dni. Potem dzwoni kied bedzie kurier a ja mowie ze pytalem jeszcze o drugą czesc. Przez telefon powiedzial ze tak. Czemu nie odpisał? A to że ktoś pyta 5-10 razy i nie kupuje... Ostatnio wysłałem do 10 firm zapytanie o wkład kominkowy - konkretny z oczekiwaniem na cenę. Odpisały dwie osoby. Dlaczego? Nie wiem. Kupiłem u gościa, który odpisał i dał dobrą cenę - oprócz tego osobiście byłem w 4 sklepach.
U nas w firmie odpisuje się na każde zapytanie. Nie ważne czy klient dziś pyta o coś za 100zł, jutro może kupić za 50tys zł.
Ja tam nikogo nie chcę uczyć handlu. Jak nie chcecie odpisywać na zapytanie - nie róbcie tego. Wasza kasa, wasz sukces :)