Potwierdzam, miałem tez raz podobna sytuacje z tym, że auto pojechało do wschodnich sąsiadów. Najwyraźniej procedura taka sama jak do UE i nie było żadnych problemów.
Odnośnie maili to też podobne dostawałem ale to już przy innym aucie. Z tego co pamiętam gość pisał, że jest żołnierzem i że przyśle kolegę po odbiór. Prosił abym dostarczył auto do Gdańska skąd promem miało płynąć dalej w świat. Nie skorzystałem ;)!!
A coś się zmieniło odnośnie zakupu auta w Niemczech?
Kilka lat temu kupowałem E39 od turasa. W dokumentach auta było już opieczętowane, że auto wyrejestrowane. Z dokumentami do urzędu komunikacji gdzie wydawali rejestracyjny dowód czasowy, później z dokumentami obok do budynku po ubezpieczenie i tablice na 5 dni (żółte) i w drogę.
Teraz po zakupie auta od Niemca na tablicach niemieckich zwykłych, trzeba je wyrejestrować, wyrobić żółte, ubezpieczyć i jechać do PL?
Można wracać na zwykłych i tylko ubezpieczyć?
Teraz musisz wykupić tablice czerwone ,albo żółte plus ubezpieczenie i jazda :)
Zmienilo sie tylko jak przywozisz auto na lawecie. Na niekorzyść dla laweciarzy oraz zwykłego wyjadacza chleba, który chciałby zaoszczędzić i wynajmie sobie lawetke na kurs do Niemiec... Polska...
Dzisiaj kolejny mail od 'żołnierza', który chce kupić moje E38 wystawione na aukcji i oczywiście chce płacić via spreparowany PayPal :)