To po co ktos wklada tyle kasy i pracy w auto i potem je sprzedaje? Tracac przy tym pewnie kilkanascie tysiecy zl ? Prawda jest taka, ze kupca to on dlugo nie znajdzie, a jak znajdzie to pasjonata, ktory wszystko sprawdzi,a jest co sprawdzac..
To po co ktos wklada tyle kasy i pracy w auto i potem je sprzedaje? Tracac przy tym pewnie kilkanascie tysiecy zl ? Prawda jest taka, ze kupca to on dlugo nie znajdzie, a jak znajdzie to pasjonata, ktory wszystko sprawdzi,a jest co sprawdzac..