Witam, jestem nowy na tym forum....Witam wszystkich posiadaczy "siódemek"
Jestem już trochę leciwym emerytem - moja E38 jest zdecydowanie młodsza bo z 1998r.
i mnie jeszcze fascynuje - te prawie 330 KM i 5,4 pojemności ma swoją wymowę.
Zebym mógł nią jeździć to niestety musiałem ją zagazować.Samochód jak na swoje 320 000 km jest w dość dobrym
stanie.Największe bolączki to wyciek oleju między silnikiem a skrzynią biegów i szarpanie przy szybkiej zmianie biegów -
prawdopodobnie to tylny most.Jeszcze nie wiem co z tym zrobić.Jest też trochę innych drobniejszych usterek ale je opiszę
póżniej.Narazie muszę rozkodować VIN - chociaż nie wiem jak to zrobić.
Pozytywy - to magia nazwy i wyglądu, wspaniałe, chociaż trochę twarde prowadzenie, poczucie że ma się "coś" jak się siedzi w środku i w końcu nie takie tragiczne zużycie paliwa.Przejechałem w ciągu paru dni 1700 km i spalanie wyniosło 13,10 l
gazu no oczywiście z poprawką że jechał emeryt ( a i tak załapałem się na radar bo można było jechać 40 a ja pędziłem 54).W mieście nie jest tak wesoło - bo pali 17-18 litrów.Niedługo zamieszczę parę fotek.To tyle na razie - jeszcze raz pozdrawiam.