Kur.. no przecież. Jak to przeczytałem co napisałeś to jakby mi w łeb przyłożył.No pewnie. Też tak kiedyś ,kiedyś zrobiłem i zadziałało. Ech starość nie radość. Dobrze ,że zafungowało. To co ja napisałem to jak by pilot w kluczu nie umiał otworzyć (zawiesił sie) to wystarczy dzwi normalnie kluczem otworzyc i zamknąc i znów działa,ale takie cos to sie zdarza raz na rok lub raz na 10 lat :)Pozdrawiam