Witam

Pod koniec roku szykuje mi sie zmiana autka. W gre wchodza 2 auta (naturalnie tylko 1 marki :) ) E65 I X53
Ogolnie wolalbym e65 ale sa 2 powody dla ktorych mysle o x5:

1. Bagaznik- a szczegolnie jego otwor. Do mojej e38 nie moge zmiescic wozka. Czy orientujecie sie czy w e65 jest wiekszy otwor bagaznika?

2. Tylny naped. Wiem, wiem ,ze zaraz posypia sie na mnie gromy ale:

Mnie juz nie bawi zarzucanie tylem ,jak troszke popada- a u mnie pada z 250 dni w roku :o
Przed 7er mialem x-type (4wd) i co by tu nie mowic o tym aucie naped bajka-deszcz ,snieg ja bez stresu do przodu. Ja mam ASC+T ,kolega ma e38 po lifcie z DSC i ma to samo . Autko potrafi ,szczegolnie na rondach, pojsc sobie lekko bokiem.

Jak to jest rozwiazane w e65, podpowiedzcie cos. Jest to nowa generacja ale czy macie podobne problemy?
Aha, autka beda rocznikowo 2003..
Panowie wypowiedzcie co o tym ogolnie myslicie. :papa: