Ja montowałem rok temu hak u siebie.
Największa sztuka to dorwać oryginalny hak z wiazką (i ew. kompem haka - ale to łatwiej dostać) i oryginalnymi śrubami (bo te z Castoramy kupowane na kilogram to przecież pod obciążeniem puszczą ;-) ). Szczególnie te wiązki tną złomiarze...
Ja kupiłęm za jakieś 500-800zł - nie pamiętam dokładnie. Da się to wszystko znaleźć, ja gdzieś rok temu na olx nawet przez jakiś widziałem wystawiony nowy fabryczny zestaw.
Najlepiej sobie ustawić wyszukiwanie jako obserwowane na olx, allego i czekać, albo skontaktować się z kimś kto wystawia auto z hakiem na części.
Jak to mamy wszystko jest plug and play. Auto ma gumowe przepusty na wiząke od haka, wtyczki z przelotkami pasują do obu świateł, komputer nie zgłasza błędów świateł.
Każdy zderzak ma od spodu narysowane jak go trzeba wyciąć, a zaślepkę kupuje się nową w ASO za 120zł. W aucie są dziury na śruby, wszystko pasuje, nic nie wystaje, kula odczepiana, wtyczka na haku "ta nowocześniejsza". Oryginalny hak jest tez dużo lepszy od zwykłych bo ma obciążenie bodajże 90kg na kulę, czyli wejdą już 3-4 rowery na hak i bagażnik rowerowy na hak (sam wazy ~25kg?), czego o zwykłym haku 50-60kg nie można powiedzieć - tam można wozić jakieś 2 rowery max.
Mam nadzieję że trochę pomogłem. :-)
PS. Komputer haka automatycznie wyłącza PDC (czujniki parkowania tył i niestety też przód).
Odpowiedz z cytatem
