Cześć Panowie. Miałem ostatnio taką sytuację że zwariowały mi wszystkie wskaźniki obrotek, temp, paliwo i przy okazji nie świeciły kierunki a i na wyświetlaczu w konsoli środkowej wcieło zegarek, reszta normalnie. Samo się zaczęło, samo się skończyło, trwało jakieś 3 minuty może dłużej w czasie jazdy. Co myślicie? Spotkaliście się z czymś takim? Co może nawalać? To moje pierwsze 7er, jestem zielonkawy. Wcześniej w E36 miałem tylko cyrk z obrotomierzem, tzn czasem działał, czasem nie ale jak już to pokazywał co innego. Dacie jakieś info Panowie bo się spiąłem :o