I rozumiem, ze kazdy obecny tutaj wlasciciel e32 750 na dzien dobry to wymienial? Zrobiliscie z tego samochodu trupa tak naprawde nic o nim nie wiedzac. Dzuda fajnie, ze go widziales ale skad mozesz wiedziec co tak naprawde powoduje nierowna prace silnika? Masz rentgen w oczach? Moze to byc cos powaznego tak jak pisal ttrol a moze wystarczy wymienic swiece i bedzie jak nowonarodzony;). Juz kilka razy zrobiono w tym dziale niezly kibel przez "wszystkowiedzacych znawcoof". Chociazby niedawno Adasio pojechal z e66...
ttrol wymieniles tutaj koszty ewentualnych napraw i z nimi sie zgodze. Ale nie sa to jakies drakonskie sumy. Nowoczesne diesle montowane chociazby w Passatach czy Mondeo sa drozsze w utrzymaniu a jednak wlasciciele to nie krezusi finansowi;) Kupisz Passata B5 albo Alfe 159 to remont zawieszenia wyjdzie cie wiecej niz w 750.
Tak jest wybaczmy handlarzowi ,ze skręcił zegary w 20 kilkuletnim aucie...
Wybaczmy mu też ,ze z auta wymagającego wkładu zrobił igłę po przejechaniu 400-500 km...
Wybaczmy mu jeszcze ,ze wypisał wyposażenie którego nie ma w aucie...
ON PO PROSTU CHCIAŁ DOBRZE !!!
Miłujmy się kochani
:D:D:D
Widać Matraks, że nie miałeś nigdy starego M70, to jest auto które ma 20 lat. W tym przedziale wiekowym powoli zaczyna się renowacja auta, a nie eksploatacja, nie wystarczy zmienić świeć albo wężyka i to będzie wszystko. W Stanach jesteś, to może dotrze do Ciebie inny argument, kupno na przykład Devilla 4.9 z 90 roku za 2k$ i doprowadzenie do ideału też uważasz, że będzie mało kosztowne? Miałem taki projekt z Devillem Coupel 84, kilkanaście k$ wydałem na doprowadzenie do ideału kilka lat temu, ale auto do dziś odwiedza zloty i ma się dobrze. A auto kupiłem za 4k$.
W Polsce nikt kto nie szykuje auta dla siebie na zawsze nie wsadzi w auto kwoty przewyższającej jego wartość, dlatego u Nas jest tyle trupów. M70, które mają wymienione to co wyżej napisałem znam dwie plus moja i wszystkie trzy zostają w rodzinie. Za to M70, które ledwo jadą jest całe mnóstwo.
Jest jeszcze jeden argument, spójrz na e32 750, czy sprzedający piszą cokolwiek na temat serwisu, a spójrz co niejednokrotnie piszą sprzedający 850, które de fakto ma ten sam powertrain, czasami lista się nie kończy, a auto kosztuje 50 tyś nie tylko dlatego, że to e31 z zasady.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 13-09-2012 o 07:33
pozdrawiam Bartek
Napisze coś od siebie. Rozmawiałem z poprzednim właścicielem i powiedział, że "jedynym" problemem tego auta jest to, że bierze bardzo duże ilości oleju (grubo ponad litr na 1000 km).Jeśli chodzi o blachę to twierdził, że wszystko jest w oryginale i nie ma śladów korozji, skrzynia chodzi ładnie, wymieniał przednie amorki, robił zawieszenie, jakieś paski itp. Handlarz kupił od niego za 5 tyś.Jedyny problem: branie oleju. Jak dla mnie to poważny problem, bo bardzo prawdopodobne, że motor po prostu kończy swój żywot. Myślę, że ten handlarz odda ją za 6 tyś, ale i tak jej nie chcę.
Litr na 1000km w M70 to norma katalogowa. Tym bym się nie martwił. Jak się jeździ agresywniej to jeszcze więcej weźmie.
pozdrawiam Bartek
A tobie piaskownica już za mała??
Jak pisałem że go wyrzuce to też się śmiałeś, może dlatego że nie masz nic do powiedzenia sensownego.
Grzeczniej prosze bo oftopujesz.
Dane fabryczne podają że może dojść do zużycia 1 litra oleju na 1000 km, to jest górna granica normy.
Poza tym uśmiałem sięże jak auto kiepsko chodzi zaraz pakuje się ponad 7 tys!!! Bzdura