Mam problem z wentylatorem klimatyzacji, otóż nie dostaje sygnału sterującego z DDE!
Przerwę na samym przewodzie wykluczam ponieważ jest na nim zasilanie.
Poczytałem o tym, że z reguły odpowiedzialna jest za to awaria czujnika temperatury cieczy koło chłodnicy ale w sterownikach DDE 4.0 i 4.1 czyli silników M57 nie ma dodatkowego czujnika temperatury cieczy a schemat wygląda tak:
A więc mam większy problem.
Może ktoś wie gdzie się podział sygnał sterujący z DDE do wentylatora?
Gdy nie ma wartości z czujnika ciśnienia w osuszaczu to sama sprężarka się nie załączy, panel też można od razu wykluczyć.
Ogólnie to po włączeniu klimatyzacji i jej rozgrzaniu wentylator pierwsze sygnały otrzymuje bo kilka razu się poruszy w charakterystyczny sposób, lecz po chwili powinien odpalić już całkowicie a tego nie robi, po za wczorajszym wieczornym humorkiem gdy chciałem szukać awarii pod domem ten jakby nigdy nic sobie odpalił i chodził cały czas jak na złość.
Przy okazji posprawdzałem inne czujniki i mam kilka pytań.
Jaka jest właściwa temperatura cieczy dla silników M57 bo w WDS nie wspominają o tym?
Moja to 75*C podczas normalnej jazdy i 80*C podczas dynamicznej jazdy (test nr 7)
Czy czujnik powietrza atmosferycznego (także test nr 7) jest strzelony jeżeli przekłamuje temperaturę o +3/4*C podczas jazdy a gdy tylko zatrzymam się autem temperatura od razu na nim wzrasta aż do +50*C, i gdzie jest ten czujnik, który podaje wartości dla DDE? Nie może być w tym samym miejscu co czujnik dający sygnał na IKE bo tamten działa elegancko i nigdy nie przekłamuje mi temperatury zewnętrznej.
Jakie konsekwencje dla silnika ma uszkodzony czujnik temperatury oleju, bo ten mam walnięty na 100%, pokazuje temperaturę oleju -48*C przeskakując co jakiś czas na ułamek sekundy na wartość +60*C
Dzisiaj mogę dorzucić kolejny problem.
Chwaliłem się, że nigdy nie miałem awarii wisca aż do teraz bo chyba się doczekałem.
Tylko... czy awaria wiskozy może być także tego typu, że się spięła i nie odpuszcza?
Wentylator chłodnicy było słychać tylko gdy na dworze były upały lub gdy była włączona klimatyzacja w aucie.
Teraz wentylator słyszę cały czas gdy dodaje gazu, nawet dzisiaj gdy jest chłodniej a gdy przeciągnę auto na Sporcie to wentylator robi hałas aż za duży, ok fajnie brzmi, huragan przelatuje przez polskie szosy ale tak być nie powinno, boję się, że może to doprowadzić do poważniejszej awarii samego silnika.