-
Doświadczony Użytkownik
Dzieki za wyczerpującą odpowiedź :)
Dlatego odstawilem SUVy że to psujący sie shit :( Ale wygladają kusząco ;D RAnge'a brałem pod uwagę ze względu na dosyć dobre i w miare "prawdziwe" jak na SUVa właściwości w terenie. A co sądzisz o tym najnowszym? Bo ja licze że kiedyś stanie u mnie w (bardzo dużym) garażu :> Ale z racji jego obecnej ceny nie interesowałem się zbytnio tym modelem.
SEC bardzo mi się podoba (dzięki jeszcze raz za pożyteczne informacje!), ma klasę i jest ogromny :D W dodatku to klasyk, tylko to spalanie mnie trochę przeraża, e38 zmieści mi się w 15L a SEC potrafi zeżreć średnio 20-30 w dodatku nie lubi gazu czego nie można powiedzieć o e38.
C124 jest zachwycająco długowieczny, poza badziewnym grillem ktorego w starych mercach nie lubie jest extra, nawet wnetrze. Niestety nie znam wogóle jego osiągów O_o a potrafię się jedynie domyslać. Podejrzewam że waży jakieś 1600 z silnikiem 3.2 może mieć kopa :D Przy 300KM pewnie będzie z 5.5s - 6.5s do setki.
R129 (SL), ten model jest chyba najbardziej wypasionym autkiem w swojej klasie cenowej - nic sie w nim nie psuje, ponoc najbardziej udany mercedes po W123, wygląda POWALAJĄCO w bezpośrednim kontakcie wzrokowym, naprewde laik może pomysleć że to wóz za kilkaset tys. Niestety przegrywa funkcjonalnością z e38 dlatego raczej jako drugi w garażu obok 7er. Może bym się na niego zdecydował ale mam niewielką wiedzę o tym modelu i jest bardzo trudno dostępny, poprostu jest ich mało. No i spalanie ma niestety jak Mercedes, 3.2 bym przeżył ale 5.0 przy babcinej jeździe zeżre 12L tam gdzie 7er ma 8. Ciekawostą jest że wyszly także modele AMG z silnikiem 7 (!) litrowym O_o Wir w baku poprostu, ale zabawa czyms takim napewno rekompensuje smalec na śniadanie :P
Kontrowersyjna sprawa - Stilo.
Jak firma Fiat samą nazwą mnie odstrasza tak do Stilo czuję sympatię. Słuchajcie kochani! Wersja Abarth jest wyposazona LEPIEJ niż niejedno 7er!! Jest to pierwszy Fiat z serii tych już bardziej udanych aut (w ostatnich latach niestannie starają się o poprawę jakości). Oprócz paskudnego rozlazłego tyłko wygląda super. Bryły nadwozia długo nie ruszy czas. Do tego skóra, xenony, duża navi, 2.4L (7s do setki), tiptronic, wszelkie uklady elektroniczne, 8 poduszek za cene 25tys. zł, w dodoatku bardzo ekonomiczny. Podobno wcale się tak nie psuje jak moznaby przypuszczać, jest generalnie autem bezawaryjnym. Mało ich jest, bo w swojej klasie był poprostu za drogi (wsadzili najlepsze rzczy jakie mieli). Najbiedniejsza wersja kosztowała 52tys zł a z dieslem 1.9 chyba koło 90tys. Abarth to już znacznie większy wydatek. Mało ich jest zatem samochodzik oryginalny i naprawdę sympatyczny.
Możnaby tak długo bo jak już pisalem, każdy z nich ma cos w sobie...
Jaguar to niby tandeta - ford mondeo w kociej skórze ale jak go nie kochać, kiedy stanie się z nim na zywo oko w oko....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum