Witajcie,
nie wiem czy taki temat był już gdzieś poruszany, rzadko to zaglądam, a funkcja szukaj mi nie pomogła.
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że po uruchomieniu z rana zimnego silnika N62b44 obroty przez chwile zaczynają spadać i znów wzrastać jakby coś go przyduszało. Po zagrzaniu silnika wszystko jest ok i utrzymuje ok 500rpm. Na zimnym normalnie utrzymywał przez chwilę ok 800-900rpm. Teraz obroty mi skaczą pomiędzy 900rpm a 500rpm jakby jakaś regulacja była niesprawna.
Ma ktoś jakieś pomysły, lub miał podobną przypadłość i jest w stanie mi powiedzieć co to może być?
Z góry dziękuje za odpowiedzi i wszelkiego rodzaju wskazówki.