Od poczatku mam w module EKAT ok 8 nieusuwalnych bledow. Nie grzeje itp.... Ogolnie tak jakby wogole nie dzialal.

Kolega poddal mi pomysl "je**c ekologie" i przy pomocy NCS Experta usunac katalizator z wyposazenia pojazdu tak aby sterownik w żaden sposob nie sugerowal się tymi bledami ani odczytami drugiej pary sond.

Co na ten temat sadzicie?

Dodam że wlasnie jestem po przegladzie i mechanik byl pod wrazeniem jak "czysto spala" ten silnik wiec katy musza byc ok.