Oj było SUPER...dzięki za miło spędzony czas...
Choć droga powrotna była męcząca...a szczególnie te 35 stopni na zewnątrz.....:p
Mimo to kolumna 3 x 7er rządziła w tym momencie na drodze...a miejscami Pani pilot niskopodłogowej wersji 7 z zimną krwią spychała TIR-y na pobocze...;)!!
Fotki też jakieś mam...ale najpierw muszę się pifka napić....a potem pewnie już nie dam rady, więc najwcześniej jutro coś się wstawi...![]()