Witam Wszystkich
Tak na szybko: Do dzis rano moje 7er stalo pod domem,czyste i blyszczece do momentu gdzie uslyszalem glosne pekniecie . Wygladajac z balkonu zobaczylem,ze sasiad akurat zaparkowal a moje auto jest w kropkach ( wygladalo to jak woda po deszcu ) .
Zlecialem na dół : Okazało się,ze ten duren nie po raz pierwszy z reszta zrobil cos bardzo glupiego !!!!
Parkujac obok mnie najechal na butelke litrowa po oleju mineralnym!!! peklo i jego samochod jak i moj pokryla warstwa kropli na samochodzie !!! Ale to calym samochodzie !!!
Musialem sie z nim minac bo juz go nie bylo,polecialem szybko na karchera,krople oleju zniknely ale niestety plamy sa bardzo widoczne,nie wspomne o szybach czy felgach ktore sa na maxa tluste !!! Zablokowalem 2 autami pacjenta,zostawilem za wycieraczka numer telefonu i czekam az sie odezwie !!!! Ale czuje,ze bedzie goraco :)
Odchodzac na chwilke od tematu ten sam debil kilka miesiecy temu cofajac z miejsca parkingowego na osiedlu nie zauwazyl samochodu dostawczego,chyba chlodni. Uderzyl w niego z impetem :) on cala klape i zderzak mial do wymiany tamtemu oczywiscie nic ! a to tylko na osiedlu,wiadomo co na miescie ten czlowiek wyrabia :)
No ale wracajac : Prosze was o pomoc jak zmyc ten olej z samochodu ??
Jest wszedzie wiec mam problem !
Ogolnie goscia czeka nie mila wylotka finansowa bo mu nie podaruje tego
Ale do tego czasu musze ratowac swoje 7er